Czy twórcy gry lub assetów mogą domagać się podwyższenia wynagrodzenia, jeśli gra będzie hitem?

Jednym z najczęściej powtarzanych pytań przez znanych mi twórców gier to: Czy twórcy (assetów do) gry mogą domagać się podwyższenia wypłaconego im wcześniej wynagrodzenia, jeśli gra okaże się hitem?

Pytania te padają dużo częściej, od kiedy Andrzej Sapkowski zażądał dopłaty 60 mln złotych od CD Projektu za przeniesienie praw do Wiedźmina. 

A wszystko przez to, że w polskim prawie autorskim znajduje się specjalny przepis, tzw. klauzula bestsellerowa, która stwarza podstawy do renegocjacji wynagrodzenia w sytuacji, gdy korzyści ze sprzedaży gry będą w znaczne dysproporcji do wynagrodzenia twórcy.

Art. 44 ustawy o prawie autorskim, czyli klauzula bestsellerowa 

Jeśli jesteś twórcą, który czuje pewien niedosyt, jeśli chodzi o wynagrodzenie uzyskane za dostarczone przez Ciebie utwory, to zapoznaj się z art. 44 ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych.

Przewiduje on, że wynagrodzenie twórcy może być podwyższone, jeśli jest rażąca dysproporcja w stosunku do korzyści nabywcy praw do tego utworu.

Art. 44 W razie rażącej dysproporcji między wynagrodzeniem twórcy a korzyściami nabywcy autorskich praw majątkowych lub licencjobiorcy, twórca może żądać stosownego podwyższenia wynagrodzenia przez sąd.

Czym jest rażąca dysproporcja korzyści

Jak widzisz, z przepisu wynika, że żądanie wypłaty dodatkowych pieniędzy będzie miało szanse powodzenia, jeśli zachodzi rażąca dysproporcja.

Rażąca dysproporcja to pojęcie bardzo nieostre, tzn. trudno jest określić jaka dysproporcja będzie rażąca, a jaka akceptowalna. Kwestia oceny pozostaje po stronie zainteresowanych, a w przypadku, gdy będą oni mieli na to inne spojrzenie – po stronie sądu, gry sprawa trafi przed jego oblicze.

Jeśli pomiędzy wypłaconym wynagrodzeniem zachodzi dysproporcja, ale nie będzie ona rażąca, twórcy nie przysługuje prawo do wyrównania.

Jest to o tyle naturalne, że zwykle wydawcy i inwestorzy nabywają prawa do utworów i gier właśnie w celu uzyskania wyższych zysków z ich dystrybucji.

Poza tym z produkcją i komercjalizacją utworów związane jest też pewne ryzyko biznesowe, które zwykle bierze na siebie producent, a nie twórca.

Trzeba też założyć, że celem tej regulacji nie jest gnębienie wydawców, a jedynie ochrona twórcy  przed wyzyskiem.

Korzyści osiągnięte przez nabywcę praw do utworu

Jak rozumieć korzyści osiągnięte przez nabywcę?

Chodzi tu o korzyści osiągnięte bezpośrednio z eksploatacji utworu, którą strony przewidziały w umowie.

Przykładowo, jeśli twórca elementu gry przenosi na studio prawo do jego wykorzystywania w grze oraz prawo do rozpowszechniania, to do obliczenia tych dodatkowych korzyści będą brane pod uwagę zyski uzyskane z dystrybucji gry.

Natomiast gdyby studio obok tego zaczęło tworzyć na bazie nabytych utworów również merch, a twórca nie wyraził na to zgody w ich umowie, to art. 44 nie będzie miał tutaj w ogóle zastosowania. Twórca w takiej sytuacji będzie miał inne prawo – prawo do dochodzenia odszkodowania za bezprawne wykorzystanie jego utworu, które też może być dochodzone przed sądem, ale na podstawie całkowicie innych przepisów.

poradnik prawny dla gamedevu

Więcej o tym, czego można żądać, jeśli ktoś bezprawnie wykorzystuje Twoje utwory przeczytasz w naszej książce.

Co, jeśli element gry został przeniesiony na studio nieodpłatnie?

Jak widzisz przepis art. 44 ustawy o prawie autorskim (czyli nasza klauzula bestsellerowa) zakłada, że twórca otrzymał jakieś wynagrodzenie od nabywcy praw do utworu, tyle że było ono za niskie. 

Jeśli twórca w ogóle nie uzyskał wynagrodzenia za przekazanie praw, bo na przykład przekazał je w formie darowizny, to przepis ten prawdopodobnie w ogóle nie będzie miał zastosowania. Prawdopodobnie – ponieważ polskie sądy, póki co nie wypracowały jasnego orzecznictwa w tego typu sytuacjach.

Co jeśli twórca gry w ogóle nie przeniósł praw do utworów?

Jeśli natomiast twórca w ogóle nie przeniósł swoich praw (ani nie udzielił licencji) osobie, która czerpie korzyści ze stworzonych przez twórcę utworów, to niezależnie od tego czy są to korzyści ogromne czy znikome, przepis ten w ogóle nie ma zastosowania.

W grę wchodzi wtedy jednak art. 79 ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych. Będzie to sytuacja podobna, do powyżej opisanego merchu bez ustaleń umownych. 

Jak w praktyce wyglądałoby dochodzenie dodatkowego wynagrodzenia

Jak widzisz, dochodzenie dodatkowego wynagrodzenia nie jest sprawą automatyczną. Pierwszym krokiem na drodze do jego uzyskania powinna być analiza umowy, którą twórca podpisał ze studiem.

Powód jest banalny: art. 44 ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych nie ma zastosowania w każdym przypadku.

W obecnym stanie prawnym, strony umowy zawierającej klauzulę autorską – czyli na przykład twórca i studio – mogą umówić się, że w ich przypadku postanowienie to nie będzie miało zastosowania. 

Jeśli więc w umowie twórca wyraził zgodę na to, by wynagrodzenie uzyskane na podstawie umowy było wynagrodzeniem ryczałtowym, szczegółowo rozpisanym i do tego strony wprost wykluczyły stosowanie art. 44 ustawy oprawie autorskim, to szanse twórcy na uzyskanie wyrównania maleją i to znacząco.  

W przypadku gdy umowa twórcy i studia nie wyłączyła stosowania art. 44, twórca może zgłosić się do studia z żądaniem wypłaty dodatkowe wynagrodzenia.

Jak już wspomniałam powyżej, w zależności od tego czy studio zgodzi się z argumentacją twórcy, czy też nie, sprawa może zakończyć się zawarciem ugody albo odmową zawarcia porozumienia. Wtedy pozostaje z żądaniem iść do sądu. 

klauzula bestsellerowa

Ugoda z twórcą, który zażądał wyrównania wynagrodzenia na podstawie art. 44

Studio, które decyduje się na zapłatę wyrównania wynagrodzenia na rzecz twórcy powinno pamiętać o należytym zabezpieczeniu swojej sytuacji na przyszłość.

Nic nie stoi bowiem na przeszkodzie, aby za kilka miesięcy czy lat, twórca ponownie zgłosił się po wyrównanie, gdy gra jeszcze bardziej urośnie w siłę na rynku.

Dlatego jako prawnicy w takiej sytuacji rekomendujemy naszym klientom, aby wraz zapłata dodatkowego wynagrodzenia tytułem tego rodzaju wyrównania poprzedzona była wynegocjowaniem i podpisaniem pisemnego porozumienia z twórcą.

Warto w takim dokumencie rozstrzygnąć kwestię dalszych roszczeń – przykładowo zawrzeć zobowiązanie twórcy do niewysuwania kolejnych żądań w przyszłości, do ich zrzeczenia się, czy też dokonać wyraźnego wyłączenia dalszego stosowania klauzuli bestsellerowej. 

Podoba Ci się artykuł?

Facebook
Twitter
LinkedIn
0
    0
    Koszyk
    Twój koszyk jest pustyWróc do sklepu